Czy możemy spodziewać się powrotu Freddiego Mercury’ego na scenę? Członkowie Queen postawili sprawę jasno. Według doniesień magazynu „The Sun” istnieje spora szansa, że legenda Queen powróci na scenę, aby zaśpiewać swoje największe przeboje ponad 33 lata po swojej śmierci.
Freddie Mercury, czyli właściwie Farrokh Bulsara, urodził się w 1946 roku i już jako dziecko wyróżniał się wyjątkowym talentem artystycznym. Jego niezapomniane pokazy sceniczne wciąż trwają w pamięci fanów na całym świecie.
Zgodnie z ustaleniami serwisu „The Sun”, firma odpowiedzialna za katalog legendarnego piosenkarza złożyła wniosek o rejestrację jego nazwiska jako znaku towarowego. To może otworzyć drogę do nowatorskich występów, wykorzystujących nowoczesne metody 3D, podobne do tych znanych z koncertów takich jak Whitney Houston, ABBA czy Kiss.
Trwają rozmowy o wirtualnych koncertach frontmana Queen, które mogłyby zaskoczyć fanów na całym świecie. Odtwarzając widowiska w wirtualnej rzeczywistości, zespół mógłby ponownie ożywić ducha Freddiego Mercury’ego dla pokoleń, które nie miały szansy uczestniczyć w jego legendarnych występach na żywo.
Jednakże, czy powstanie hologram Freddiego Mercury’ego jest możliwe? Rozmowy na ten temat toczyły się już od ubiegłego roku, a Brian May, jeden z członków Queen, przyznał, że zespół nie tylko spekulował na temat cyfrowej wersji piosenkarza, ale również brał udział w prezentacjach prototypów hologramów.
W wywiadzie dla programu „The Graham Norton Radio Show”, Brian May podkreślił jednak, że Queen wciąż stawia nacisk na koncerty na żywo. Mimo że technologia może otworzyć nowe możliwości, członkowie zespołu wciąż pragną grać dla swoich fanów w sposób autentyczny i niepowtarzalny.
Czy więc hologram Freddiego Mercury’ego zostanie wkrótce stworzony? Czas pokaże, czy technologia zdoła połączyć dziedzictwo artystyczne Freddiego z nowoczesnymi możliwościami cyfrowego świata. Jedno jest pewne – jego muzyka i charyzma pozostaną niezapomniane przez wiele pokoleń.
Related